14.1.10

Remedium | Remedy

My first yarn



Nic tak dobrze nie robi na nadmiar myśli i nerwów jak zajęcie się prostą czynnością, wymagającą powtarzania wciąż tych samych prostych ruchów. Innymi słowy: wróciłam do przędzenia. Przy okazji, czy ktoś wie, jak się po polsku nazywa „spin” i „ply”?

For an overflow of thoughts, especially nervous ones, there’s nothing like a simple activity which requires repeating the same simple movements all the time. In other words: I’m back to spinning, or rather plying what I’ve spun.


Handspun




Widzicie tą czerwoną włóczkę? Skręciłam ją sama!

See that red yarn? I made it myself!

3 komentarze:

Brahdelt pisze...

Gratulacje! Ja próbowałam, ale jeszcze nie umiem...

3nereida pisze...

No ,coraz więcej osób samodzielnie skręcających nici .Gratuluję .

Holly pisze...

Congrats on the red yarn! I love it! I was so excited to find another drop spindler! I spin too!
Oh, i just stumbled upon your blog from "never not knitting" and love it! :)
Your photography is simply lovely.

generated by sloganizer.net