20.6.10

Desperacja | Desperation

Grey cardi 1


Czasami droga od pomysłu do gotowego przedmiotu jest długa i kręta. Tak było właśnie w przypadku tego sweterka – pomysł zrodzony na skutek nagłej potrzeby ogrzania się przeszedł fazę wstępną (kupno włóczki, wybór modelu itp.) błyskawicznie, problemy zaczęły się dopiero przy nabieraniu oczek. Robienie dolnego ściągacza trwało całe życie, potem jak wiadomo sprułam całość i zaczęłam jeszcze raz, słowem: nie był to najprostszy w wykonaniu sweter w moim życiu. Ale było warto.

Sometimes it’s a long and winding way from the idea to the finished object. It was so with this cardigan – the idea was born out of a sudden need for warmth and the initial phase of buying yarn and choosing the pattern was rather short; the problems started right after that. It took me a lifetime to knit the ribbing, then as you know I had to rip and reknit it, shortly: this wasn’t the easiest sweater to make. But it was worth it.


Grey cardi 3


Model | Pattern: DROPS 109-52
Włóczka | Yarn: Kashmir


Na pierwszy rzut oka widać, że wprowadziłam pewne zmiany w stosunku do oryginału. Po pierwsze zrezygnowałam z włóczki skarpetkowej i zrobiłam sweterek gładki. Trochę się bałam, że nie dobiorę takiej włóczki, która by pasowała, ale przede wszystkim sweter w jednym kolorze jest bardziej uniwersalny.

It’s obvious right away that I’ve made some changes. The first one was to make it all in grey, leaving out the sock yarn. I feared it might be impossible to find a matching yarn, but I also think it is more versatile this way.


Grey cardi 2


Druga zmiana to oczywiście guziki. Po przymierzeniu okazało się, że sweterek rzeczywiście jest odrobinę za wąski; napięcie odrobinę go poszerzyło, ale wciąż nie na tyle, żeby się swobodnie zapinał od góry do dołu, więc przyszyłam guziki tylko na karczku. Piękne są, prawda?

The second change is with the buttons. After I tried it on, it turned out that the cardigan is a bit too tight; blocking helped to make it a bit bigger, but still not big enough for buttoning it all the way down, so I only sewed the buttons on the yoke. Aren’t they perfect?


Grey cardi 4


Pierwszy raz robiłam sweter z takim karczkiem łączonym z rękawami i muszę powiedzieć, że jest to wygodne, ale mimo wszystko chyba wolę robić osobno rękawy i potem je wszywać. Natomiast sposób konstrukcji takiego swetra rzeczywiście jest bardzo prosty, może się kiedyś pokuszę o taki z wrabianym wzorem na karczku...

This was my first cardigan with a yoke like that and I have to say it is a convenient way to deal with the construction issues, but I think I still prefer it the other way, with the sleeves sewn in. But the basic idea of the sweater turned out to be very simple, I might try to knit another one with the yoke in colourwork one day...


Grey cardi 5


Na koniec powiem jeszcze, że bardzo dobrze mi się ten sweterek nosi i jestem z niego zadowolona. Jeśli szukacie sweterka łatwego w wykonaniu, o klasycznym wyglądzie (ale bądźmy szczerzy, trochę czasochłonnego), to ten się nadaje. A włóczki zużyłam niewiele ponad 250 gramów!

My final comment is that the cardigan is really comfortable and nice to wear and I like it a lot. If you’re looking for an easy, classic (but let’s be honest, quite time-consuming) cardigan, this might be the one. And the yarn was lovely as usual – it only took about 250 gram to make the sweater!
generated by sloganizer.net