28.8.10

Leniwy sobotni poranek | A lazy Saturday morning

a Saturday morning



W naszej szalonej rodzinie wszyscy wstali dzisiaj wcześniej i mimo soboty oraz ogólnej szarości o dziewiątej byliśmy już wszyscy po śniadaniu. Każdy się zajął po cichu swoimi sprawami, a ja zarobiłam ciasto, bo ogólnie wiadomo, że na taki zimny i mokry dzień jak dzisiaj najlepsze jest ciasto drożdżowe, na croissanty oczywiście. Do tego jeszcze tylko herbata jaśminowa, Jan Johansson i nowy katalog z IKEA, i nic mi już nie potrzeba...

All the members of my crazy family got up earlier today and by nine o’clock, despite it being a rather grey Saturday, the breakfast was already a thing of the past. Everybody got silently down to their business and I made some yeast dough, as it is common knowledge that on a cold and rainy day like today there’s nothing better than yeast dough, to make croissants, of course. A mug of jasmine tea, Jan Johansson and the new IKEA catalogue were all I needed.


giveaway drawing winner


... no może poza danymi adresowymi Justyny (Sarmatix), która wylosowała właśnie notatnik z jaskółkami. Prześlij mi, proszę, swój adres na ahogne [at] wp.pl!

Jeszcze tylko powiem, że bardzo mnie ucieszył liczny odzew na rocznicowe losowanie i aż mi było żal, że mam tylko jeden notatnik do rozdania. Pozdrawiam wszystkich komentujących i czytających – zapraszam, wpadajcie jak najczęściej!


It was lovely to see so many comments under the giveaway post, I was sorry I only had one notepad to give. Thank you, everyone who comments or just reads what I write – you’re welcome here anytime!
generated by sloganizer.net