29.12.10

Po raz pierwszy | For the first time

a dyeing attempt



Wczoraj po raz pierwszy farbowałam włóczkę i odniosłam połowiczny sukces. Niewątpliwie udało mi się ją zafarbować i uniknąć sfilcowania, czego trochę się bałam. Natomiast barwnik ciemnozielony, jak się okazało, nie barwi na miły ciemnozielony kolor, tylko na zimny, niebieskozielony. Wełna nie wchłonęła barwnika tak, jak powinna, więc kolor jest dość blady i staram się sobie wmówić, że jest bardziej zielony niż niebieski. Czekam teraz, aż mi się spodoba, i chwilowo jestem zniechęcona do farbowania.

Yesterday I dyed yarn for the first time and was rather successful. The yarn changed colour, which was good, and it didn’t felt, which was even better. But the dark green dye, instead of being the nice dark green I expected, turned out to be a cold, bluish kind of green. The wool didn’t absorb as much dye as it should have done, so the colour is rather pale and I’m trying to make myself believe it’s more green than blue to help it grow on me. Don’t expect any dyeing attempts in the near future.


blackbird


Tymczasem w mrozie i wśród obfitego śniegu świętuję oktawę Bożego Narodzenia, obserwuję kosy przez nową lornetkę i planuję mój nadchodzący wyjazd na pół roku do Yorku!

Meanwhile, in the freezing cold weather and among heaps of snow, I’m celebrating the Christmas octave, watching blackbirds through my new binoculars and planning my five-month stay in York!
generated by sloganizer.net