Okazuje się, że zrobienie dwóch identycznych skarpetek nie jest wcale proste.
It seems making two identical socks is not that easy.
Siedziałam sobie w pociągu powrotnym z Gliwic, miło sobie sztrikując część palcową drugiej skarpetki, kiedy zaczęło być jasne, że coś tu jest nie w porządku. Nie w porządku była ilość oczek. Jednak 28 to nie 24. Spruć i od nowa.
I was on a train back from Gliwice, happily knitting the toe part of the second sock, when it started to be obvious that something was very wrong. The stitch count was wrong. After all, 28 and 24 are not the same. Frog and correct.
2 komentarze:
Dlatego zawsze staram się robić dwie identyczne rzeczy (skarpetki, rękawy) w tym samym czasie albo jednocześnie, żeby uniknąć takich niespodzianek. ^^
Tak, też myślałam, że to zadziała. ;]
Prześlij komentarz