11.9.09

Tylko jeden | Just one



Coś Wam powiem: fioletowy sweterek, nad którym teraz pracuję, bynajmniej nie jest projektem łatwym i relaksującym. Wręcz przeciwnie: odkąd narzuciłam oczka, tylko się denerwuję. Ledwo wezmę druty do ręki, zaraz czuję w brzuchu te wszystkie nerwy.

Let me share something with you: the purple sweater I’m knitting is definitely not an easy and relaxing thing. Quite the contrary: I’ve been feeling rather nervous about it ever since I’ve cast on. I take the needles in my hands and immediately I can sense all this nervousness in my stomach.

Dlaczego? Bo tej pięknej fioletowej bawełny mam tylko 250 gramów, a więcej nie będzie, bo tylko tyle było w sklepie. Krótko mówiąc: w okolicy dekoltu może mi się po prostu skończyć nitka.

Why? Because I’ve got only 250 grams of this lovely purple cotton, and there won’t be more because that was as much as the shop had left. To put it bluntly: I might run out of yarn somewhere on the neckline.





Na sweterek mojej Mamy poszło sześć motków, więc wykoncypowałam, że na mój pięć powinno starczyć, w końcu będzie trochę mniejszy. Z czasem się okaże, czy się myliłam. Dobra wiadomość na dziś jest taka, że na jeden rękaw wystarcza jeden motek, a nawet zostają jakieś dwa metry włóczki, które się przydadzą na szycie. Jest nadzieja!

My Mom’s cardigan took six skeins to make. I figured that, as mine would be a little smaller, five should be just enough. Time will prove if I was right. The good news for today is that, just as I had hoped, one sleeve uses up one skein, there’s even some two metres left which I could use for the seaming. There is hope!

1 komentarz:

amanda pisze...

Yikes!!! You need to knit faster! :D :D :D

generated by sloganizer.net